Owoce anyżu a prościej anyżek, to jedna z najstarszych przypraw. Wzmianka o mm znajduje się w słynnych Papirusach Ebersa, pochodzących z XV w p.n.e. O jego właściwościach leczniczych wspominał także Dioskurides
W starożytności anyż uważany był za antidotum na wszelakie trucizny. W wiekach średnich sprowadzili go, uprawiali i stosowali do swoich nalewek benedyktyni. Miał zapewniać dobry nastrój i zwiększać łaknienie. Smażono więc anyż w cukrze lub dodawano do ciasta, lub zaprawiano nim wódki. Wymieszany z sadłem i ciemiężycą białą, stanowił maść na wszy i gnidy. Z anyżu przygotowywano dawniej: winko, ekstrakt, wodę anyżową, kulki anyżowe w syropie, jako środki przeciw przeziębieniom i kaszlom.
Inne nazwy anyż, anyż dziki, anyż maty, anyżek, anyż ogrodowy, bedrycz, biedrnik, handyż, rozpikamień
Opis
Łodyga, pusta w środku, dorasta do 50 cm wysokości; okrągła, płytko bruzdkowana. Liście są zmienne w zależności od umiejscowienia. Najniższe długoogonkowe, okrągławe, ząbkowane; górne liście siedzące pierzasto-sieczne lub niepodzielone. Kwiaty białe o owłosionych płatkach, odpadające, zebrane w płaskie baldachy. Kwitną w czerwcu-lipcu. Owocem jest 5-milimetrowa rozłupnia o podłużnym gruszkowatym kształcie.
Występowanie
Roślina pochodzi z Egiptu i Azji Mniejszej. W Polsce spotykana w uprawach ogrodowych lub na plantacjach.
W apteczce
Anyż pobudza trawienie, wykazuje działanie wykrztuśne, wiatropędne i przeciwskurczowe. Napary i nalewki stosuje się przy nieżytach dróg oddechowych, kaszlu, w zaburzeniach trawienia i w stanach skurczowych żołądka i jelit. Napary z anyżu i rumianku skutecznie regulują trawienie niemowląt.
W kuchni
Anyż jako przyprawa w kuchni polskiej przywołuje wspomnienie dawnych sarmackich czasów. Dziś popularnością cieszą się głównie ciasteczka anyżowe i wódka anyżówka. A przecież anyż doskonale nadaje się jako przyprawa do potraw tak słodkich, jak i słonych. Szczególnie dobrze komponuje się w pieczywie żytnim oraz dodaje smaku rybnym zupom i sosom. Biedrzeniec ma delikatny słodkawy smak, o posmaku lukrecji i ostrości kopru. Przed zastosowaniem zaleca się prażenie.
Smakuje pysznie jako ziele i w anyżówce milą woń ściele
Wspominał o nim raz po raz sam Pitagoras W Atenach, Warszawie czy też w Paryżu Warto spróbować anyżu.
Tak w swoim wierszu zachwala anyż Łucja Danielewska, a ma przy tym wiele racji, bez anyżu bowiem nie ma francuskiego Pernod Anise, bałkańskiej mastiki czy greckiego ouzo.
NAPÓJ DLA NIEMOWLĄT
Łyżkę rozgniecionych w moździerzu (lub utłuczonych w ściereczce) owoców anyżu zalać szklanką wrzątku. Po kwadransie odcedzić, osłodzić miodem lub cukrem.